Stare powiedzenie mówi, że zwycięzców się nie sądzi, ale suchy wynik 3:0 dla Ambrozji w meczu z Turem Wrocław nie oddaje męczarni, które dziś przeżywała nasza drużyna na boisku rywala. Rozpoczęliśmy z animuszem, już w 3 minucie Maciek Łoskot dynamicznie wszedł między obrońców Tura, został sfaulowany, a Paweł „Doktor” Rudnicki wykonując rzut wolny z ok. 18 metrów, posłał piłkę nieznacznie nad poprzeczką. W 6 minucie idealne zagranie do Maćka w pole karne i gdy praktycznie miał sytuację sam na sam z bramkarzem, tak długo zwlekał z oddaniem strzału, że został dogoniony przez jednego z defensorów, który wybił mu ostatecznie futbolówkę spod nóg. W początkowej fazie meczu można było mieć krytyczne uwagi do naszego napastnika, który nie dostrzegał w ogóle partnerów z drużyny i każdą otrzymaną piłkę holował, próbując samotnie przejść linię obrony Tura. W 18 minucie wreszcie podał do Doktora, który uderzył groźnie, ale obok słupka. W 20 minucie pierwsza z niewielu okazji gospodarzy, po ostrym dośrodkowaniu jeden z ich zawodników głową uderzył niedaleko obok bramki. Trudno się oglądało grę naszego zespołu, raziły niedokładności, często niepotrzebną grę do tyłu, wiele strat. Przeciwnik skupił się praktycznie tylko na defensywie i szukaniu okazji do kontr, ale Ambrozja nie potrafiła wdrożyć w życie żadnego pomysłu na dobrą akcję bramkową. W 29 minucie Jarosław „Jaro” Bąk wykonał rzut wolny spod linii bocznej, mocno strzelił lewą nogą i bramkarz sparował piłkę na róg, po którym dwukrotnie nasi zawodnicy próbowali zaskoczyć rywali uderzeniami z dystansu, niestety, nieskutecznie. Piłkarze Tura często uciekali się do faulowania, nie potrafiąc przeciwstawić się szybszym graczom z Bogdaszowic. W 40 minucie skończyło się to pokazaniem drugiej żółtej, a w efekcie czerwonej kartki dla jednego z gospodarzy. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, ale mieliśmy nadzieję, że w drugiej Ambrozja wykorzysta grę w przewadze. Niestety, druga część spotkania rozpoczęła się mocno niemrawo, piłka na sztucznej nawierzchni odskakiwała, podawana była zbyt mocno lub niecelnie, trudno było znaleźć jakość w grze przyjezdnych. Tur ograniczał się w zasadzie tylko do wybijania futbolówki, aczkolwiek zdarzało się, że sami ich zaskakiwaliśmy, pozwalając na wymianę większej ilości podań na naszej połowie czy dopuszczając ich w pole karne. W 54 minucie doszło do sporego zamieszania pod naszą bramką, piłka nawet znalazła się w siatce, ale sędzia odgwizdał faul na bramkarzu (gospodarze protestowali, że wcześniej było zagranie ręką jednego z graczy Ambrozji). Chwilę potem trener Tomasz August dokonuje 2 zmian: Jarka Bąka zastępuje „Wojtas” Zembaty, a Maćka Łoskota – „Krzychu” Pawłowski. Nadal jednak nie odmieniało to naszej gry, która po prostu wyglądała bardzo słabo, momentami trudno przychodziło szukać w niej nadziei na zdobycie gola. Tur mimo braku jednego zawodnika nie wyglądał na podłamaną drużynę, oczywiście, nie mieli umiejętności i koordynacji, żeby organizować jakieś składne akcje, ale prostymi kopnięciami na naszą połowę potrafili się jakoś przedostawać nawet w pole karne. W 58 minucie kolejna zmiana, za Kacpra „Towara” Towarnickiego wchodzi Konrad „Liber” Libera. W 60 minucie Doktor swoim dynamicznym wejściem wzdłuż linii szesnastki wykreował sobie pozycję do strzału z lewej nogi i golkiper Tura z trudnością odbija piłkę. W 64 minucie Liber uderza z dystansu, nad poprzeczką. W 66 minucie z piersi wszystkich sympatyków Ambrozji wyrywa się okrzyk radości i ulgi, Doktor z głębi pola zagrywa prostopadłe podanie do Krzycha, a ten będąc w polu karnym strzela lewą nogą obok golkipera gospodarzy i wychodzimy na prowadzenie 1:0. W 71 minucie ponownie dopuszczamy przeciwników pod naszą szesnastkę, gdzie Jakub „Szakal” Hnatkiewicz fauluje rywala, za co otrzymuje żółty kartonik. W 76 minucie na prawym skrzydla piłkę przejmuje Tomek „Mucha” Musiatowicz, dośrodkowuje w pole karne, a tam niepilnowany Krzychu zdobywa swój drugi łup. 2:0 i już pewne jest, że wywalczymy sobie 3 punkty. W 79 minucie Muchę zastępuje Mateusz „Agrest” Giermek. Tur próbuje jeszcze wrzutek pod naszą bramkę, po jednej z nich wydaje się, że nasz gracz dotyka piłki ręką, ale sędzia nie dyktuje rzutu karnego, mimo głośnych protestów gospodarzy. W 87 minucie Wojtas niezłym strzałem mógł podwyższyć rezultat, ale posłał futbolówkę nad poprzeczką. W 90 minucie Krzychu zostaje sfaulowany w obrębie szesnastki i, mimo zastrzeżeń ze strony zawodników Tura, sędzia pokazuje na wapno. Do strzału podchodzi Doktor i ustala wynik meczu na 3:0. Zdobywamy 3 punkty, ale trudno powiedzieć czy pokazaliśmy grę aspirującą do walki o czołowe lokaty w lidze. Momentami byliśmy bezradni wobec własnych słabości, których w ogóle nie potrafiliśmy przezwyciężać. Grając w przewadze jednego zawodnika nie pokazaliśmy żadnego pomysłu, jak z tego skorzystać. Za wolno, bez podniesienia głowy, a wszystko to w sytuacji, gdy rywal naprawdę zostawiał nam sporo miejsca. Co będzie w konfrontacji z lepszym przeciwnikiem ? Być może dziś był po prostu taki dzień, chłopakom należą się oczywiście gratulacje, bo zrealizowali zadanie – wygrali mecz, fajnie byłoby, żeby w następnych spotkaniach pokazać więcej jakości piłkarskiej. Opinie o meczu: Michał „Kisiel” Ciesielski: „Mecz po długim okresie przygotowawczym i nogi nam trochę „siedziały”. W początkowej fazie dużo niedokładności z naszej strony, mało ruchu bez piłki i mieliśmy problemy z konstruowaniem składnych akcji. Z biegiem czasu jednak przechyliliśmy szalę na naszą stronę, a kluczowa była czerwona kartka dla zawodnika Tura, po której rywale ograniczyli się już tylko do kontrataków. Zaangażowania nie można nam odmówić, ale w grze konieczna będzie spora poprawa”. Tomasz August: „Uczulałem moich zawodników, że to nie będzie ławy mecz i się nie pomyliłem. Mimo optycznej przewagi i lepszych umiejętności piłkarskich (było to widoczne w każdym elemencie) nie potrafiliśmy tego wykorzystać w przeciągu całego spotkania. Wygraliśmy, ale wiele elementów raziło i nie funkcjonowało tak, jak to sobie założyliśmy i jest to dla moich graczy dobra lekcja do odrobienia. Za dużo arogancji i pewności siebie, zbyt dużo indywidualnych błędów, szczególnie przy stanie 2:0, wszystko to naraziło mój zespół na nerwową końcówkę. Błędy były tak rażące, że ciężko nawet mi je komentować, mam nadzieję, że ci zawodnicy wyciągną szybko lekcję…, lekcję pokory. Na pewno cieszą pierwsze punkty i zwycięstwo, ale oczekuję od moich graczy zupełnie innej postawy, gry, a także więcej samodyscypliny oraz "chłodnych głów"”. TUR Wrocław – Ambrozja Bogdaszowice 0:3 (0:0) 0-1 Krzysztof „Krzychu” Pawłowski 66’, 0-2 Krzysztof „Krzychu” Pawłowski 76’, 0-3 Paweł „Doktor” Rudnicki 90’ (rzut karny) 81 Adi „Stańciu” Lungu – 7 Damian „Brzoza” Brzozowski, 71 Jakub „Szakal” Hnatkiewicz, 10 Tomasz „Żaba” Rudnicki – 83 Tomasz „Mucha” Musiatowicz (79’ 6 Mateusz „Agrest” Giermek), 92 Michał „Kisiel” Ciesielski, 11 Paweł „Doktor” Rudnicki, 17 Jarosław „Jaro” Bąk (55’ 4 Wojciech „Wojtas” Zembaty) – 19 Kacper „Towar” Towarnicki (58’ 8 Konrad „Liber” Libera), 94 Paweł „Rechot” Rudnicki – 9 Maciej Łoskot (55’ 23 Krzysztof „Krzychu” Pawłowski) Żółta kartka: 71’ Jakub „Szakal” Hnatkiewicz Wspierają nas: Exact Systems S.A. (http://www.exactsystems.pl) Doradca Finansowy - Kamil Hutyra (tel. 609205103) (http://ksambrozja.pl)
Tur Wrocław
Gospodarze
|
0
:
3
0
2P
3
0
1P
0
|
Ambrozja Bogdaszowice
Goście
|
Tur Wrocław
|
Wroclaw , Hotel GEM
90'
Widzów: 50
|
Ambrozja Bogdaszowice
|
Tur Wrocław
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Ambrozja Bogdaszowice
Tur Wrocław
Brak danych
Ambrozja Bogdaszowice
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
31 | Adrian Lungu "Stańciu" | ||
7 | Damian Brzozowski "Brzoza" | ||
71 | Jakub Hnatkiewicz "Szakal" | ||
10 | Tomasz Rudnicki | ||
83 | Tomasz Musiatowicz "Mucha" |
79'
|
|
92 | Michał Ciesielski "Kisiel" | ||
11 | Paweł Rudnicki "Doktor" | ||
19 | Kacper Towarnicki "Mały" |
58'
|
|
94 | Paweł Rudnicki "Rechot" | ||
17 | Jarosław Bąk "Jaro" |
55'
|
|
9 | Maciej Łoskot |
55'
|
Tur Wrocław
Brak dodanych rezerwowych
Ambrozja Bogdaszowice
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
99 | Grzegorz Jakubów | ||
23 | Krzysztof Pawłowski |
55'
|
|
8 | Konrad Libera "Liber" |
58'
|
|
6 | Mateusz Giermek "Agrest" |
79'
|
|
4 | Wojciech Zembaty "Wojtas" |
55'
|
Tur Wrocław
Brak zawodników
Ambrozja Bogdaszowice
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
Tomasz August Trener | ||
Paweł Kapitan Kierownik drużyny |